"Wędkarz Polski" - Niezatapialne (październik
2001r.)
O niezatapialnych kombinezonach pisaliśmy dotychczas jedynie w
relacjach z zagranicznych targów. W kraju takie kombinezony można było kupić w
niewielu sklepach i osiągały horrendalną cenę, często
przekraczającą 1 500,00 zł. Mówią, że "życie warte jest każdych pieniędzy ", ale, niestety, bariera
finansowa zawsze istnieje. Dlatego z radością powitaliśmy taki produkt
krajowej produkcji. Kombinezon Barrakuda nie posiada atestów, takich jak
kombinezony, w które wyposażone są kutry ratownictwa morskiego lub
platformy wiertnicze, ale poddaliśmy go testom na niezatapialność. Działa!
We wnętrzu kombinezonu jest specjalna pianka, która czyni go przez długi
czas niezatapialnym. Nogawki i rękawy mają ściągacze, które utrudniają
dopływanie wody. Praktycznie, jeżeli kombinezon dokładnie zapięty jest na
szyi, można się skryć pod wodę, a jego wyporność sprawi, że natychmiast
zostaniemy wypchnięci na powierzchnię. Oczywiście, trochę wody się
dostanie, ale ogrzewa ciało, jak w półhermetycznym kombinezonie nurka. Mamy
więc bardzo bezpieczny kombinezon do podlodowego wędkowania, ale bezpieczeństwo
to nie jedyna jego zaleta. Wykonany jest z tkaniny membranowej (typu goretex).
Czyni to długogodzinne wędkowanie komfortowym, bo na ciele nie zbiera
się pot, jak w ubraniu podgumowanym. Barrakuda te kombinezony szyje na
indywidualne zamówienie. Będziemy więc chodzili w ubraniach ładnie na nas
leżących. I jak nas zapewnia producent, cena kombinezonu szytego na zamówienie
nie przekroczy 650 zł, a zamawiający będzie miał do dyspozycji pięć
kolorów tkaniny. Firma Barrakuda szyje również z tkanin typu goretex kurtki
wędkarskie, oczywiści8e z podklejanymi szwami. Cena kurtki wynosi około 350
zł. (podobna, na przykład, a sklepie Alpinusa jest prawie dwukrotnie droższa).
Polecamy wzór kurtki amerykańskich Marines. Ma kieszenie do przenoszenia dużych
ciężarów (nosząc je nie czuje się tego) i specjalne wywietrzniki, które
chłodzą, kiedy się mocno zgrzejemy podczas forsownego marszu.
|